Abelard Giza dla najmłodszych – zwariowana podróż do świata brudu
- Katarzyna Czekalska
 - 7 dni temu
 - 3 minut(y) czytania
 
Zaktualizowano: 1 dzień temu
Bałagan w pokoju dzieci? Rodzice znają ten temat aż za dobrze. Abelard Giza też – i właśnie wydał książkę, w której kurz, skarpetki i spleśniała kanapka mają własne charaktery. „Hania, Tyśka i Gang Brudziaków” to historia, po której na stertę prania i paprochy pod łóżkiem już nigdy nie spojrzysz tak samo.
Kiedy dowiedziałam się, że jeden z moich ulubionych stand-uperów — Abelard Giza — postanowił wydać książkę dla dzieci, wiedziałam, że muszę ją mieć. I tak, po raz pierwszy w życiu, zamówiłam książkę przedpremierowo. Czy miałam wobec niej duże oczekiwania? Oczywiście. Czy się zawiodłam? Absolutnie nie. Zwłaszcza, że tematyka książki jest naprawdę tym, co każdy rodzic zna na wylot: bałagan w pokoju dzieci.
Bałagan pod lupą
Hania i Matylda to siostry, które – jak to w rodzeństwie bywa – nie zawsze potrafią się ze sobą dogadać. Awantury wiszą w powietrzu, a wystarczy naprawdę drobiazg, żeby doszło do wybuchu. Tym razem punktem zapalnym okazała się zupełnie niewinna, pożyczona bez pytania przez Hanię gumka do ścierania w kształcie słodkiego Kurczaczka.
Podczas emocjonującego wyścigu Kurczaczek ginie gdzieś pod łóżkiem, co staje się początkiem prawdziwej rodzinnej burzy. Matylda wygłasza płomienne przemówienie o tym, jak bardzo nie znosi swojej młodszej siostry, a wtedy do akcji wkracza tata. Stwierdza, że 
w pokoju dziewczynek „brakuje tylko baby i dziada”, po czym zarządza generalne sprzątanie – dorzucając im przy okazji górę prania do ułożenia.
Rapująca sterta prania i początek zwariowanej przygody
To właśnie ta góra prania – o wdzięcznym imieniu Ciuchol – staje się początkiem niezwykłej podróży. Rzucając rymami jak rasowy raper, Ciuchol przenosi dziewczynki do świata… ich własnego pokoju, tyle, że widzianego z zupełnie innej perspektywy — tej mikroskopijnej. Hania i Tyska zmniejszają się do rozmiarów rodzynki i odkrywają to, czego wcześniej w swoim pokoju nie dostrzegały: paprochy, pajęczyny, niedojedzone słodycze i całą armię zapomnianych zabawek, które prowadzą własne, zaskakująco bogate życie.
Poznajcie Szajkę Brudziaków
Tytułowa Szajka Brudziaków to postaci, które powstały z kurzu, śmieci i innych zapomnianych „skarbów” z pokoju dziewczynek. Na ich czele stoi Sir Camembert – kanapka, która od wakacji wegetuje w plecaku pod łóżkiem. Towarzyszą mu m.in. oddany Gil Gilbert, Guma do Żucia i inne stworzenia o wątpliwej reputacji. Małe bohaterki uciekają przed gangiem Brudziaków, poznając po drodze kilka ofiar własnego niedbalstwa: spleśniałego banana, nadgryzionego piernika czy oblepionego włosami domowników lizaka. Jest też pająk Rysiek – na pozór straszny, a w rzeczywistości przemiły krawiec, z którym Matylda znajduje wspólny język.
Książka dla dzieci puszcza oczko dorosłym
Tego można było się po Gizie spodziewać — książka jest zabawna, błyskotliwa i pełna inteligentnych smaczków. Absurdalne sytuacje, świetne dialogi i subtelne nawiązania do popkultury sprawiają, że śmieje się nie tylko dziecko, ale i rodzice. Są też momenty, w których autor przemyca aluzje możliwe do wyłapania wyłącznie przez starszych czytelników — jak np. zupełnie zaskakujące (i genialne!) pojawienie się postaci historycznej ze specyficznym wąsem. A robi to tak zgrabnie, że trudno nie docenić jego warsztatu i wyczucia.
Ilustracje z charakterem
Szata graficzna tej książki to prawdziwa perełka. Robert Romanowicz stworzył ilustracje przypominające artystyczny szkicownik – surowe, na pozór odręczne i jakby narysowane od niechcenia, a jednocześnie pełne faktur, detali i charakteru. To nie są typowe, kolorowe obrazki z książeczek dla najmłodszych – mają pazur, głębię i wyjątkowy klimat.
Starsze dzieci z przyjemnością będą odkrywać na nich coraz to nowe szczegóły, a młodsze po prostu… pokochają tych lekko zwariowanych, ale pełnych ciepła i uroku bohaterów.
Tu wszystko gra – od ilustracji, przez tekst, po humor. Razem tworzą wyjątkowo zgraną
 i pełną energii całość.
„Hania, Tyśka i Gang Brudziaków” to książka, która bawi, zaskakuje i uczy jednocześnie. Inteligentny humor, zadziorne ilustracje i pomysłowa fabuła sprawiają, że każdy rozdział jest przygodą – zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych czytelników. To idealna propozycja do wspólnego czytania, która pokazuje, że nawet w zwykłym bałaganie kryje się pretekst do przygody i dobrej zabawy.
Hania, Tyśka i Gang Brudziaków
Autor: Abelard Giza Ilustracje: Robert Romanowicz Wydawnictwo: Strefa Gizy Rok Wydania: 2025











Komentarze